Alga Dom Wczasowy

Tak jak już poniżej pisano, standard pokojów pozostawia wiele do życzenia. Mieszkaliśmy w pokoju dwuosobowym, znajomi w pokoju obok, sześcioosobowym, złożonym z jednego pokoju dwuosobowego i jednego cztero. Koszmarnie.
Nasz pokoik był tak malutki, że mimo przemeblowania - zsunięcia łóżek - nie było tam właściwie powierzchni mieszkalnej. Był stolik i krzesła, ale nawet nie było gdzie go ustawić. Posiłki jedliśmy u znajomych, którzy mieli działający stół. Również zostaliśmy "ukarani" brakiem dostępu do kuchni i zamiast tego na dwa pokoje mieliśmy dwa czajniki elektryczne, w tym jeden miniaturowy i zepsutą mikrofalę. Dodam, że przez telefon byliśmy zapewniani (a konkretniej organizatorka całego wyjazdu), że otrzymamy dwupalnikową kuchenkę indukcyjną i zestaw garnków.
Lodówka była, ale z naszymi zapasami na tydzień (pojechaliśmy do Władysławowa na zakupy) ledwo się w niej zmieśliśmy, a byliśmy jedynymi gośćmi na całym piętrze.
Bardzo nie polecam. Toaleta śmierdziała niesamowicie, a branie prysznica poprzedzało przynajmniej dwu-trzy minutowe lanie wody, aby dostać choć minimalnie ciepłą. Woda zaś była brudna, co było widać przy zabraniu jej w złączone dłonie - była dosłownie biała od osadu.
Naczynia myć trzeba było w umywalce, papier toaletowy najtańszy, jaki chyba jest na rynku... Po prostu straszne.
Jedyna sensowna rzecz to cena, która i tak była zbyt wysoka jak na standard - 35zł/osobę za noc.
Nikomu nie polecam, omijać szerokim łukiem.

Zgadzam się z pozostałymi osobami które wypisały swoje opinie Willa w tym przypadku to bardzo na wyrost napisane ten marny budyneczek z zewnątrz jak i w środku pozostawia wiele do życzenia pokój brudny nie posprzątany po poprzednich wczasowiczach mnóstwo włosów na wykładzinie pościel sprana łóżka stare skrzypiące i masa kurzu wszędzie, w szufladach pozostałości starego jedzenia lodówka dawno nie myta bo swąd który wydobywał się po jej otwarciu dawał nam ostro po nozdrzach i cena po długich negocjacjach 100zł za dwójkę po 15 sierpnia to trochę przesada tym bardziej że warunki fatalne NIE POLECAM DOMU WCZASOWEGO ALGA jeśli ktoś będzie w Karwii.

Niestety dałam się nabrać i naprawdę nie polecam pobytu w DW ALGA. Rezerwowałam pokój 2-osobowy za cenę 140 zł.Pan, który rozmawiał ze mną twierdził, że mój pokój jest widoczny w internecie, teraz wiem, że to nie była prawda. Cena w żadnym stopniu nie była adekwatna do standardu tego pomieszczenia. Ledwo mieściły się 2 łóżka, które były stare i zmurszałe. pościel zaś obrzydliwa i mocno sprana. Czuję się oszukana bo za taką cenę inne pensjonaty oferują luksusowe warunki. Już nigdy nie skorzystam z pobytu w tym DW i innym też odradzam.

Serdecznie odradzam. to co jest napisane na stronie www pensjonatu nijak ma sie do rzeczywistości. cyt:"Do dyspozycji Gości tenis stołowy, plac zabaw dla dzieci, boisko do siatkówki i koszykówki, miejsce na grill, miejsce postojowe na terenie posesji." Tenis stołowy to na wpół przegniły stary stół, który sie nawet nie rozkłada. placu zabaw dla dzieci brak, chyba ze lubia sie bawic na gołym betonie.boisko do siatkówki i koszykówki owszem jest ale słuzy jako parking dla gości. Parking jest tak wąski ze kazdy kolejny samochód blokuje poprzednika. trzeba zostawic w aucie w widocznym miejscu nr kom zeby w razie czego odblokowac wyjeżdzającego ( czyli nawet na plaze idzie sie z kom). Stan pokoi kiepski- wszystko stare, powyrywane zawiasy w szafkach itp. obsługa miła, o ile sie wykupi pełne wyzywienie, srednio 40 % droższe od tego poza pensjonatem. my nie wykupilismy, za kare nie dostalismy dostępu do kuchni i sniadania oraz kolacje jedlismy w pokoju trzymajac talerze na kolanach. Na stoliku nie mozna było bo sie przewracał. O braku ciepłej wody juz była mowa w poprzedniej opinii, czystosc i wyposazenie łazienki pozostawia wiele do życzenia. Do tego kiwający się sedes na którym strach usiąść. przy takiej cenie ( 135 zł doba/2 os + małe dziecko we własnym łózeczku) spodziewalismy sie lepszego standartu. Przynajmniej takiego jaki wynikał z opisu.
Plusy: blisko do sklepu i piekarni z przepysznym chlebem :)

Nie polecamy!
Wprawdzie bardzo miła właścicielka, ale warunki pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Płaciliśmy 50 zł za osobę za 2-osobowy pokój w tym murowanym budynku. To nie majątek, w dodatku taki jest standard w Karwii, jednak standard tego pokoju nijak nie przystaje do jego ceny. Powierzchnia pokoju tak mała, że z trudem się po nim poruszaliśmy. Zabrakło miejsca na krzesła, na stoliku mało co się mieściło. Łazienka na szczęście w miarę obszerna, jednak cały czas pachniało w niej jak w publicznym szalecie i było wiecznie mokro - okazało się, że przecieka rura odpływowa sedesu. Ciepła woda dostępna tylko w mniej obleganych porach. Pomijam już taką pierdołę, że łóżka pojedyncze miały różne wysokości, a wspominana na stronie www zastawa była dla jednej osoby. Z przyczyn oczywistych, naszego pokoju nie znajdą Państwo na zdjęciach Algi.
Aby być sprawiedliwym, trzeba przyznać, że lokalizacja świetna, bo i cicho, i do morza blisko.