Bik Willa Bożydar

Szanowni Goście !!! Wpisy dokonane po 27 lutym 2011 r. obarczone są pewną dozą nierzetelności, aczkolwiek potwierdzam iż została wymieniona załoga w trosce o Państwa komfortowy wypoczynek. Zapraszam, Pozdrawiam współwłaściciel Willi Boży Dar

SZANOWNI PAŃSTWO NAJWAŻNIEJSZE TO MIŁA ATMOSFERA KTÓRA TAM PANOWAŁA I BARDZO SMACZNA KUCHNIA(jak u mamy)POKOJE CZYSTE A PERSONEL BYŁ ZGRANY.NAPISAŁEM ,ŻE BYŁ ZGRANY, BO PODOBNO WSZYSTKICH ZWOLNIONO.JAKAŚ PŁOCHLIWA PANI W OKULARACH TERAZ SZEFUJE Z TEGO CO ZAUWAŻYŁEM I BYŁO CZUĆ PAPIEROSY CHOĆ JEST ZAKAZ.SZKODA PANI Z KUCHNI BO POSIŁKI BYŁY NAPRAWDĘ DOBRE. KOBIETA CZUŁA BLUSA.OSOBIŚCIE JUŻ TAM NIE PRZYJADĘ.POZDRAWIAM.

Pokoje czyste, wspaniała kuchnia pani Halinki.Obsługa recepcji i barku tez była miła choć nie zawsze było widać uśmiech na twarzy to pewnie zmęczenie dawało znać o sobie.Pan kelner sympatyczny.

Zupełnie nie zgadzam się z Panią Martą,też gościłem wraz z rodziną w tym ośrodku w styczniu 2011r i byliśmy mile zaskoczeni przyjęciem przez kieronictwo. Z moich obserwacji podczs pobytu zauważyłem,że niektórzy goście \"szukają kwadratowych jaj\",a co do uśmiechu kierowniczki to gdyby w stosunku do mnie ktoś tak się zachował jak do tej Pani, to nie tylko nie widziałby uśmiechu,ale dostałby kopa w siedzenie.Nie ukrywam oburzyła mnie wypowiedź Pani Marty,ponieważ jest krzywdząca dla tych ludzi.Z mojej strony gorąco polecam ten ośrodek i nie wiem jak Wy,ale ja napewno tam wrócę.

Hotel urządzony w stylu artdeco lat 50-60tych, po remoncie łazienek standard całkiem dobry, Bardzo smaczna kuchnia. Na tym pozytywy się kończą: bardzo niemiła obsługa (zmiana właścicieli od listopada 2010?), niesympatyczna, wiecznie naburmuszona recepcjonistka. Pojechałam odpocząć, a nie widziałam uśmiechu na twarzy kierowniczki... Pomimo małej ilości osób przebywających w pensjonacie nie było możliwości przedłużenia doby hotelowej na 3 godz. To jest marketing i dbanie o klienta w socjalistyznym wydaniu. Nie polecam!