Caro Dom Wczasowy

Plusy- Ośrodek dość ładnie położony, blisko morza.
Obiady - bardzo smaczne urozmaicone i obfite, wielki plus dla kucharza
Dostęp do internetu wi-fi w pokojach (choć nie we wszystkich pokojach
dobra jakość przesyłu )
Obsługa miła, młode osoby
Minusy-
1.Pokoje tragiczne, bardzo małe, niewygodne, wąskie tapczaniki- strach się na nich obrócić podczas snu bo można wylądować na podłodze. Brak w pokoju stolików nocnych, lampek nocnych,chłodziarki, zasłon, co w przypadku
zlokalizowania pokoju na parterze na dodatek przy drodze jest niezbyt komfortowe. 2. Łazienka to jedno wielkie nieporozumienie - tak mała , że człowiek wysoki i o większych gabarytach ledwo się w niej mieści. Wychodząc spod prysznica trzeba wyjść z łazienki do tzw przedsionka aby móc się swobodnie powycierać ręcznikiem i ubrać. Kabina prysznicowa chyba też najmniejsza z możliwych. Brak w łazience półeczek na kosmetyki, umywalka tak mała że ledwo mieszczą się na niej szczoteczki i pasta do zębów.
Pokoje nie sprzątane, brak ręczników w łazience.
3. Balkony małe, ze śladami pozostałości po remontach , ze starymi powłokami malarskimi , brudne z pajęczynami
4. Teren wokół ośrodka zaniedbany, brak ogrodzenia co w sytuacji częstych wizyt dzików pod oknami zarówno w dzień jak i w nocy niezbyt bezpieczne z uwagi na pobyt rodzin z małymi dziećmi.
5. Śniadania to niby tzw. szwedzki bufet. Kierownictwo ośrodka chyba nie ma pojęcia co kryje się pod ta nazwą. Mało urozmaicone menu, praktycznie codziennie to samo. Obowiązkowy każdego dnia przydział na stoliku na półmisku to kilka plasterków plastikowej wędliny, sera żółtego i ćwiartki pomidora na 1 osobę to wielkie nieporozumienie. Ponadto na stole obok (szwedzki bufet !? ) 3-4 talerze z wędliną, pasztetem oraz kilka misek z twarożkiem, pastą jajeczną, płatki dla dzieci, mleko, dżem i jogurty, niestety w niewielkich ilościach. Można było z tego skorzystać pod warunkiem że człowiek zdążył się załapać zanim to wszystko nie znikło z tego niby szwedzkiego stołu. Potrawy na gorąco (też nie codziennie ) serwowane do stołu, (raz jajecznica innym razem parówki ) brak możliwości wyboru czegoś innego. Herbata "garowa" w termosach wątpliwej jakości i smaku.
Koszt pobytu nie jest adekwatny do warunków. Za porównywalną cenę można znaleść obiekty o większym standardzie. Przy rezerwacji wymagana 50% zaliczka, co teraz jest dla mnie zrozumiałe z uwagi na brak możliwości rezygnacji i zwrotu zaliczki po skonfrontowaniu rzeczywistości z ofertą na stronie internetowej.Oferta na stronie internetowej znacznie przekłamana zamieszczono na niej np zdjęcia łazienki prawdopodobnie z apartamentu........W taki oto sposób naciąga się ludzi niestety.
Być może ten ośrodek spełniałby dobrze swoją funkcję jako ośrodek kolonijny dla dzieci i młodzieży, lecz na wczasy dla osób dorosłych zupełnie się nie nadaje.
Jednym słowem odradzam !!!

Świetna lokalizacja, pyszne jedzenie, uprzejma i pomocna obsługa - pan na parkingu wskazał nam miejsce na zaparkowanie samochodu, następnie wniósł bagaże do pokoju. Do plaży mieliśmy jakieś 30 kilka metrów, aby skorzystać z toalety wracaliśmy do pokoju. Kiedy pogoda nie dopisała na wyjście na plażę, maluchy świetnie bawiły się w sali zabaw, która znajduje się w ośrodku.
Polecam ośrodek zarówno osobom starszym chcącym odpocząć, jak i rodzinom z dziećmi.

cena za dobe 350 zlotych warunki nie najlepsze jak na tak wysoka cene,zle oznakowanie dojazdu do osrodka,parking strasznie nierowny,elewacja budynku odstrasza na samym podjezdzie na parking,wystroj wewnatrz budynku jak za czasow prlu.mialam zaszczyt byc gosciem w pokoju u znajomych w tym ze osrodku i przezylam szok !!!!!!!!!!widzac na oknach porwane firanki lazienki z plesnia i stare szafy i lozka.nie polecam wypoczynku w tym osrodku,wlascicielka bardzo chamska