Gospoda Pod Wieżą

Pokoje po remoncie.Czysto,pachnąco i przyjemnie.Personel miły i sympatyczny.Łazienki nowe.Wszędzie czysto aż lśni.Tanio hotel i restauracja.Smaczne domowe dania.Nam z żoną bardzo się podobało.Warto się tam zatrzymać.Zapraszam tych którzy lubią spokój i ciszę.Około 50 m od Parku Zdrojowego.

W lipcu 2015 niestety miałam możliwość noclegu w wyżej wymienionym miejscu, warunki jakie zastałam są skandaliczne, właścicielka twierdzi, że pokoje są przed remontem , z opinii internautów wynika, że remont nie został przeprowadzony od 2013 roku, więc warunki pozostają takie same już dłuższy czas.
Chciałam opisać stan jaki zastałam, a więc pokoje są brudne, nie sprzątane, domniemywam, iż pościel przed przyjazdem gości nie jest wyprana, w pomieszczeniu nieładnie pachnie, wszechobecne są mole, muchy i pająki.
Łazienka jest w stanie skandalicznym, na ścianach jest grzyb, kabina prysznicowa wraz ze słuchawką prysznicową i wężem była czymś związana, toaleta jest połamana, wstążka do prezentów spełnia rolę spłuczki, w toalecie brak wody. W łazience brak mydła i szamonu, ręcznik był brudny.
Smród rozprzestrzeniał się po całej łazience i po pokoju. Aby wejść na pierwsze piętro trzeba wchodzić na "czuja" gdyż światło raz działa , raz nie działa.
Na stronie internetowej www.gospodapodwieza.pl widnieją nieprawdziwe informacje na temat noclegu oraz nieprawdziwe zdjęcia, koszt noclegu to 90 zł.

Warunki jakie tam panują idealnie sprzyjają rozwojowi m.in. chorób oddechowych i dermatologicznych.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Wałbrzychu została przeze mnie poinformowana, obiecano mi zajmie się powyższą sprawą.

Moim skromnym zdaniem ten obiekt nie nadaje się dla ludzi ani zwierząt, właścielka twierdzi, że remont jest kosztowny, więc niech nie oferuje noclegów, jej brak odpowiedzialności i chęć zysku naraża turystów na choroby i stres.
Ponadto właścicielka prowadzi restaurację , sądząc po warunkach lokalowych, domniemywam że warunki na kuchni podczas przechowywania produktów żywieniowych i przygotowywania posiłków są identyczne. Podejrzewam, że na kuchni panuje brud, smród, nie jest sprzątane.

Obserwując właścicielkę jakim ekskluzywnym autem i w markowych ubraniach przyjeżdża do obiektu, sądzę iż może ponieść koszty remontu, a nie oszczędzać na turystach.