Ośrodek Wypoczynkowo-Rehabilitacyjny Natalia

Trudno było korzystać na tym turnusie z dobrodziejstwa rehabilitacji, ponieważ sprzęt stary, przedpotopowy, stale się zatrzymujący, trzeba było ciągle go popychać, a jak ktoś o tym nie wiedział to leżał np. na materacu masującym zatrzymanym w środku masażu i inni kuracjusze mówili w jaki sposób trzeba go popchać.

Pani E. jeśli ma pani dowody na nikczemności personelu ośrodka to powinna pani udać się z nimi do prokuratury. Trzeba przykłanie ukarać przestępców,by już nigdy nie pozwolili leżeć na korytarzu żadnej zdechłej musze.Ja dzięki Bogu nie widzałam tych okropnościi.które pani towarzyszyły i dlatego mogę napisać,że spędziłam wspanialy urlop w sympatycznym towarzystwie.Na dodatek nikt mnie nie namawiał do napisania pozytywnej opinii.Pozdrawiam personel ośrodka,a zwłaszcza panią Dorotkę.

Byłam świadkiem jak pani KO namawiała ludzi z turnusu by pisali dobre o niej komentarze nie wstyd pani mam wiele argumentów miedzy innymi jak pani wulgarnie mnie pożegnała jak na grilu potraktowała opiekuna dziadka tak robi pracownik ,skargi które były kierowane do pokojowych nikt nie rozpatrzył kupa brudu i much zdechłych na parapecie a pokojowe kawki piły i ukrywały sie w pokojach mam na to dowód który przesle państwu ,Wiec do pani KO prosze nauczyc sie szacunku do ludzi bo jak barazie pani go brkuje przykre to ze musze to pisac ale pani życie osobiste nas nie interesowało. Kuchnia była ok poza bukietem warzyw dwóch plastrów pomidorow i 3 ogórka dziekuje rowniez za przepyszne gołąbki były wyśmienite na niech wszyscy napisza to co w autokarze mówili na temat ośrodka. Dziękuję. E.

Tereniu potwierdzam Twoją opinię, my również jesteśmy bardzo zadowoleni,i mamy zamiar wrócić do ośrodka Natalia, Pani Dorota nie pozwalała nam się nudzić, wszystko super zorganizowane, bardzo miła obsługa i atmosfera, jedzenie smaczne i piękna okolica.Szczerze polecam wypoczynek w ośrodku Natalia w Niechorzu.

Odnoszę wrażenie,że byłam w innym Ośrodku Natalia w Niechorzu niż Panie tak krytycznie opisujące swój pobyt na turnusie. Otóż od pierwszego dnia pobytu stworzono nam serdeczną atmosferę. Młode przesympatyczne Dziewczynki pokojowe natychmiast reagowały na kazde nasze życzenie,prośby. Przemili "fachowi" rehabilitanci z cierpliwością znoszący nasze nietrzymanie się wyznaczonych godzin zabiegów. Kuchnia - przemiła obsługa, bardzo dobre i w dużej ilości urozmaicane jedzenie. Nie wiem jak można krytykować zupy.Ja nie przepadająca za zupami próbowałam wszystkie - były bardzo dobre. A teraz co do organizacji nam czasu. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką osobą jak nasza KO Pani Dorotka, Osobą tak dyspozycyjna, dostepna 24 h na dobę, organizująca nam codziennie czas, z sercem podchodząca do wszystkich nie mówiąc już o naszym starszym Panu, o podarowanych Mu butach w Dniu Ojca, o codziennym podawaniu Mu leków (a gdzie był Jego opiekun).Przykładów można by mnożyć. Nie wiem jak można tak negatywnymi, kłamliwymi opiniami zdeptac pracę ludzką. Pani Dorotko na Pani ręce składam podziękowania całemu Personelowi Natali za wspaniały pobyt w Waszym Osrodku, za chwile z Wami spędzone. Jedyną rzeczą jaką Wam nie udało się nam zapewnić to była pogoda, chociaż..... 2 ostatnie dni...Bylo cudownie. Tak trzymać. A jak mówi stare przysłowie: "jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził"