Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
noclegi Białystok (32) | ~ 6 km | ~ 8 km | ~ 12 min |
noclegi Supraśl (7) | ~ 20 km | ~ 26 km | ~ 32 min |
noclegi Fasty (1) | ~ 10 km | ~ 16 km | ~ 24 min |
Spędzenie czasu w tym hotelu to istna przygoda. Pokoje są na poddaszu, małe i dość nieprzyjemne. Dwuosobowe łózko wcisnięte w kąt, dojście do niego tylko z jednej strony, a i tak trzeba przemieszczać się na kolanach ze wzgledu na spad sufitu. Jest jeden pokój dość przyjemny, ale że taras przy tym pokoju jest współdzielony z pokojem włascicielki, właścicielka wymyśla tysiące powodów żeby nie wynająć tego pokoju. Śniadania bardzo małe, niewystarczające nawet kobiecie bez apetytu. Dwa plasterki wędliny, trzy plasterki sera wszysko oblezione muchami. Można zaryzykować i zapytać o jajecznicze lub parówki. Odpowiedzi są dwie \"Nie ma, wyszły\", \"Nie ma, to nie ja robię zakupy\". Przy wiekszej ilości gości hotelowych jesteśmy świadkami,a przy odrobinie szczecia nawet bierzemy udział, w walce o chleb. W hotelu nie ma baru czy restauracji co wiecej, żeby dostać się do najbliższego sklepu trzeba pokonać kilka kilomotrów. Nie, nie liczcie na pizze albo jakikolwiek inny posiłek na telefon. Zdesperowany dzwoniłem do kilku firm zajmujących się dowozem jedzenia. Hotel jest tak oddalony od cywilizacji że żadna z nich nie chciała przyjechać mimo iż chciałem zapłacic za dowóz. Hotel jest rozbudowywany, prace zaczynają sie od 7.30. Łomot młotków, wiertarek i innego sprzetu jest skuteczniejszy od calego stada kogutów bijącego się o jedna kurę. Właściciel, który pracuje na tej budowie co jakiś czas przybiega pod okna klnąć jak szewc. Jakież tam k@rwy lecą. Niewątpliwym atutem hotelu jest basen. Koło 18tej kończy się praca na budowie, chłopcy biorą ręczniki i idą się wykąpać do tego baseu. Wypada nadmienic że przy basenie nie ma ani prysznicy, ani toalet. Basen jest filtrowany i pewnie spełnia wymagania Sanepidu, nie wiem, nie odważyłem się wejść do basenu który jest głęboki może z 1,2m a dna nie widać. Boicie się o dzieci ?? Zupełnie niepotrzebnie. Obok basenu jest brodzik dla dzici w którym wody może jest do kostek. Widać wyraźnie dno jak i żaby, żywe i padnięte. Żywych jest na oko więcej. I teraz najlepsze. Olaliśmy już ciasny, ciemny pokój na poddaszu. Kupiliśmy wiatrak bo w pokoju jest 40stopni, a klimatyzacji nie ma. Wyczekalismy do końca dniówki robotników i mamy nadzieję wreszcie wypocząć. I tu niespodzianka. Gospodarze rozkładaja się przy jedynym wejścu do hotelu z imprezą. Jest wesoło, są śpiewy, wyzwiska, pijackie mędrkowanie i inne wrzaski. I tak do 1ej w nocy. Ufff.. Mamy 6.5h na sen (o 7.30 zaczynają ładowac młotkami na budowie).
Życzę miłego wypoczynku i pozdrawiam.