Rezydencja "Bielik"

Weekend w Rezydencji Bielik oceniamy dość kiepsko - na pewno nie był wart swojej ceny. Problemy zaczęły się już na etapie rezerwacji pokoju, okazało się, że formularz rezerwacyjny na stronie Rezydencji nie działa. Po przyjeździe było tylko gorzej. Zarówno w pokoju jak i sali w której wykonywano nam masaże było bardzo zimno. Postanowiliśmy na rozgrzewkę wskoczyć do basenu i jacuzzi i tu kolejne rozczarowanie... by skorzystać z tych atrakcji należy wypożyczyć za 15 zł specjalny ręcznik basenowy. Wypożyczony (podarty!) ręcznik i tak na nic się nie przydał bo okazało się, że na basenie kompletnie popsuł się system podgrzewający wodę (o czym Pani na recepcji nas nie poinformowała). Gdy zwróciłam jej uwagę na to, że powinna była nas poinformować podczas wypożyczania ręczników o tym fakcie była nie miła i opryskliwa. Śniadanie to kolejne rozczarowanie, podgrzewacze pod tacami były zgaszone przez co jedzenie było zimne i nieapetyczne. Więcej na pewno tam nie wrócimy i nikomu nie polecimy tego miejsca.