Dom Gościnny Lipowa Dolina

Tą drogą chcemy podziękować Państwu za przeudany urlop.Czuliśmy się w Lipowej jak w domu.Panuje tam wspaniała atmosfera,człowiek zapomina o codziennych troskach.A karmią tak pysznie i obficie,że zapomnieliśmy o trzymaniu linii i po tych tygodniowych wczasach waga nas zaskoczyła.
Jeszcze raz wielkie DZIĘKI i na pewno do zobaczenia.

Dawno nie byliśmy w tak uroczym miejscu.Jedzonko na medal,prowadzący przemili i bardzo kulturalni.Wkoło cisza,spokój,czyli to,czego nam trzeba,odrywając się od gwaru wielkiego miasta.
Polecamy wszystkim,a sami wracamy już we wrześniu.

Do Kazimierza na pewno wrócimy, do Lipowej Doliny - NIE! Sama zagroda urządzona ze smakiem, po prostu ładna, ale niestety o bieżącym dbaniu o pokój nie ma mowy. Mimo, że to agroturystyka pewne granice powinny być zachowane, a my niestety zastaliśmy w pokoju nieumytą, a może nawet nie zamiecioną podłogę, kubki obklejone napojem spożywanym przez poprzedniego użytkownika, wilgoć na ścianie w łazience, niedomytą kabinę prysznicową i nie działającą spłuczkę, która przy odkręconym zaworze wydawała dźwięk niczym orkiestra dęta podczas parady! Jedynym sposobem uciszenia jej było zakręcanie jej i odkręcanie po każdym użyciu celem napuszczenia wody, ot, taka atrakcja. Pomijam stanie w nocy nad spłuczką i czekanie aż nabierze wody. Właściciele/ zarządcy nie wspomnieli o owej niedogodności, a świadomość mieli no bo ktoś ją zakręcił przed naszym przyjazdem. Za to informując o godzinie śniadania bardzo wyraźnie określili, że od godz. 8, ale najlepiej przyjść jak najwcześniej. Zagadką pozostało czy przyjść wcześnie żeby nie brakło, czy żeby obsługa szybko mogła odhaczyć śniadanie wydane? Zaznaczę, że z racji, że gościliśmy z kilkulatką godz. 8 nie była dla nas środkiem nocy, ale mocno nas zastanowił ten rodzaj gościnności. Już po pierwszym posiłku przekonaliśmy się, że raczej o ilość nie chodzi natomiast świadectwem jakości niech będzie udający sok naturalny, nektar pomarańczowy z kartonika z wyciśniętą jedną pomarańczą, której miąższ w znikomej ilości nie był w stanie \"zabić\" posmaku emulgatorów. No i na koniec mina właścicielki z gatunku bezcennych, kiedy na moje stwierdzenie, że córka niestety nie należy do tych dzieci, które pochłaniają posiłki w biegu i trochę czasu potrzebuje. Powiem tak, rozumiem, że może Pani przeszkadzałyśmy w jadani, w końcu było już koło godz. 9, ale żeby tak przewracać oczami żebym musiała jej białka oglądać to lekka przesada ;). No i ciekawe przy jak długim pobycie przewidziane było sprzątnięcie pokoju. My przy czterodniowym nie doświadczyliśmy, a cena przecież hotelowa. Pozdrowienia dla właścicieli.

Chcę podziękować gospodarzom Lipowej Doliny za niepowtarzalny klimat, cudowną energię, przepyszną kuchnie i za to, że mogłam poczuć się wyjatkowo. Goraco polecam wszystkim!

Lipowa Dolina dostarczyła mnie i mojej żonie niesamowitych wrażeń. Oboje kochamy piękne miejsca, świetna kuchnię i niezwykłych ludzi. To wszystko znaleźliśmy w Lipowej. Wielkie dzięki za starania dla gospodarzy. Naprawdę czuliśmy się wyjątkowi. No i ta kuchnia, zwłaszcza moja żona się zakochała. Na pewno wrócimy niebawem świętować 22 rocznice ślubu. Polecimy Lipową naszym znajomym, którzy tez cenią sobie miejsca niezwykłe, a Lipowa Dolina jest nim w 150%