Willa "Astor"

właśnie wróciliśmy z mężem z Karpacza, byliśmy tam przez 4 dni, z grouponu, nie powiem, żebym odczuła inne traktowanie w związku z pobytem z grouponu, ale może dlatego, że przed wyjazdem, kiedy mieliśmy problem z rezerwacją, narobiłam trochę szumu u Obsługi Groupon.pl. wiem jedno, że patrząc na standardową cenę pobytu, to niezbyt opłaca się tam mieszkać. śniadania raczej marne. zupy, jak ktoś już tu napisał smaczne, drugie dania gorsze, szczególnie jak ktoś nie przepada za mięsem. na stołach zdarzały się spleśniałe kwiatki w wazonie (szczególnie na 1, z ciekawości sprawdzałam, czy zmieniają), stoły lepiły się do rąk...w pokoju materac, ze sprężynami wrzynającymi się w plecy, dobrze, że mieliśmy w pokoju jeszcze wersalkę, woleliśmy spać na niej. w łazience dość brudno, na ścianach były włosy poprzednich lokatorów. doba hotelowa u nich zaczyna się od 14, kończy po 10, wydaje mi się, że 4 godziny, to sporo na sprzątnięcie pokoju i łazienki dokładniej. fajne było to, że nie słyszałam za bardzo sąsiadów zza ściany i że szlak na Śnieżkę jest blisko. pokój miał ładny taras z widokiem na Śnieżkę, to plus, bo pojechałam tam również obserwować nocne niebo.
generalnie mam mieszane odczucia, ale raczej tam nie wrócę, zważywszy ile w Karpaczu jest innych noclegowni.

do tej pory słowo \"willa\" kojarzyło mi się z luksusem. po tygodniu spędzonym w \"Astor\" w Karpaczu, śmiało mogę napisać: VIA ASTOR - wejście prosto z ulicy - i tak też jest! kolega od tego długiego opisu ma sporo racji - w góry nie jedziesz po to, by siedzieć w internecie, ale jeśli planujesz długą wyprawę zawsze chcesz wiedzieć, jakiej pogody się spodziewać, prawda? w pokoju rzeczywiście było kiepsko z zasiegiem, ale wystarczyło wejść do stołówki i tam śmigał jak szalony.
zupy były rewelacyjne, drugie dania, no cóż - grunt, że były ciepłe... aczkolwiek wody z cytryną mam dość na następne dwa lata :) obsługa spoko, stołówka też (no może poza zdechłymi kwiatkami w każdym kącie). ale jest kilka spraw, których odpuścić nie umiem: przede wszystkim - zepsuta spłuczka i jeszcze bardziej zepsuta po wizycie pana technicznego. to raz.
rurka od prysznica, która została mi w ręku i kabina, której drzwiczki rozjeżdżały się po zamknięciu to dwa. i trzy - drzwi od szafy, które o mały włos nie rozwaliły mi stopy - bo się zawias poluzował - te atrakcje w pokoju nr 10, specjalnie dla gości z grouponu :)

zmiana pokoju dała nam trochę luksusu, poza dodatkowym gościem w postaci pająka tuż nad łóżkiem i anteny od TV wystającej z gniazdka owiniętego folią aluminiową.

ogólnie rzecz biorąc tragedii nie było, ale wrażenie niestety na minus, spory minus...

dobrze, że w pobliżu sporo tras - popatrzeć na coś pięknego dla równowagi zawsze warto..

do tej pory słowo \"willa\" kojarzyło mi się z luksusem. po tygodniu spędzonym w \"Astor\" w Karpaczu, śmiało mogę napisać: VIA ASTOR - wejście prosto z ulicy - i tak też jest! kolega od tego długiego opisu ma sporo racji - w góry nie jedziesz po to, by siedzieć w internecie, ale jeśli planujesz długą wyprawę zawsze chcesz wiedzieć, jakiej pogody się spodziewać, prawda? w pokoju rzeczywiście było kiepsko z zasiegiem, ale wystarczyło wejść do stołówki i tam śmigał jak szalony.
zupy były rewelacyjne, drugie dania, no cóż - grunt, że były ciepłe... aczkolwiek wody z cytryną mam dość na następne dwa lata :) obsługa spoko, stołówka też (no może poza zdechłymi kwiatkami w każdym kącie). ale jest kilka spraw, których odpuścić nie umiem: przede wszystkim - zepsuta spłuczka i jeszcze bardziej zepsuta po wizycie pana technicznego. to raz.
rurka od prysznica, która została mi w ręku i kabina, której drzwiczki rozjeżdżały się po zamknięciu to dwa. i trzy - drzwi od szafy, które o mały włos nie rozwaliły mi stopy - bo się zawias poluzował - te atrakcje w pokoju nr 10, specjalnie dla gości z grouponu :)

zmiana pokoju dała nam trochę luksusu, poza dodatkowym gościem w postaci pająka tuż nad łóżkiem i anteny od TV wystającej z gniazdka owiniętego folią aluminiową.

ogólnie rzecz biorąc tragedii nie było, ale wrażenie niestety na minus, spory minus...

dobrze, że w pobliżu sporo tras - popatrzeć na coś pięknego dla równowagi zawsze warto..

było fajnie,dobre jedzenie,czyste pokoje,miła obsługa,byłem z gruponu i nie ma różnicy w traktowaniu.goronco polecam innym

Chciałbym odniesc sie do opini uczestnikow ludzi ktorzy jezdza na tzw. certyfikaty. Wrócilem niedawno z wakacji spedzonych w Willi Astor w Karpaczu (górnym), i powiem tak że smieszą mnie opinie niektórych z was np (ameli, karoliny,kasi,mazurka) to co piszecie to są jakieś sterty bzdur i rzeczy wyssanych z palca ktore nie miały miejsca, internet miał za mała predkość ludzie internet wifi jest uzalezniony od warunkow otoczenia panujacych w danej chwili raz jest lepszy raz gorszy ( ja mialem swietny zasieg nawet w czasie burzy i to nie małej )a po drugie to wy przyjechaliscie odpocząć sobie czy siedziec na internecie całymi dniami, to jedna kwestia, a co do jedzenia nieprawda jest że jedzenie za tluste i ze brakuje w nim soli ludzie sol lezala na stole nie kazdy uzywa soli( jedzenie domowe normalne rosoł schabowy gołabki bigos biały bo nie wszyscy uzywaja koncentratu u mnie w skali od jeden do 10 dał bym osiem gdzie jeden to najgorzej) to była kwestia jedzenia przejdzmy do kwesti pokoji i mieszkania no to co piszecie to juz jest jakas przesada i to gruba ja sobie zarezerwowalem pokój z widokiem na sniezke i taki otrzymalem pokoj bardzo ladny było nas dwoch a dostalismy cztero osobowy wiec super lazienka super nie było przykrych zapachów przez caly okres pobytu raz tylko ciepłej wody nie bylo ale to spowodowane było burza i brakiem pradu - bojler sie nie nagrzał, mielismy kontakt z innymi ludzmi ktorzy mieszkali na nizszych pietrach i jakos sie nie skarzyli na złe warunki, a jesli chodzi o rezerwacje to ja np. rezerwowalem i zaliczke wplacalem tydziem przed wyjazdem wiec nie wiem z kad niektorym sie biora takie głupie opinie że nie mam wolnych terinow na okreslony miesiac (amelia). Moj pobyt w Astorze był swietny mił obsługa i chetnie tam wróce w kazda pore roku.
Powiem tak na zakonczenie jak nie potraficie ludzie korzystac z certyfikatow i znizek ktore otrzymujecie to zostawcie je dla innych ktorzy wiedzą jak i z czym to sie je

Pozdrawiam wszystkich z Willi Astor i tych co pisza prawdziwe opinie nie wyssane z palca.
Miłych wakacji Kuba1979 Poznań 10.07.12