Ośrodek Wypoczynkowy Largo

Zgadzam sie co do domkow wysprzatane bardzo czysto, posciel faktycznie za mala na koldry.Wyposazenie w aneksie to smiechu warte talerzyki ,szklanki sa a czym posilek spozywac skoro sztucow nie ma?!!!Na terenie ogolnie bardzo czysto zero papierka i zagrabione ----to sie ceni .Szkoda tylko ze internetu nie ma na calym osrodku --trzeba isc do karczmy.Lazienki- w domkach-- czysciutko ale recznikow nie ma.Ogolnie jak jest brzydka pogada -atrakcji zero animator zapomnij- piaskownica!!A w restauracji dzieci to przy rodzicach bo kacika dla dzieci nie ma!!;

Domki stare, ale czyste (choć czuć papierosy). Niestety tzw aneks kuchenny to tylko lodówka i czajnik, trzy wyszczerbione talerze i kubki (domek dla 4-6 osób) - brak sztućców, jakiegokolwiek palnika. Obsługa w recepcji skandaliczna - na próbę zwrócenia uwagi, że nie tak wygląda standardowo aneks kuchenny, pani zapytała czy w internecie było podane, że jest coś więcej. generalnie po przejechaniu z drugiego końca Polski usłyszeliśmy, że Państwo mogą nam zwrócić pieniądze... i jak się nam nie podoba, to możemy wyjechać. Żadnej próby załagodzenia tematu...
Pościel czysta, choć stara i nie do końca pasująca do rozmiaru łóżek. Łazienka odpowiada zdjęciom ok. Brak ręczników. Dwa krzesła na taras (siedzieliśmy na zmianę :) )
Karczma droga. Internet bezprzewodowy tylko na terenie karczmy.
Jeszcze jedno - z podsłuchanych rozmów, spostrzeżenia innych gości podobne.
Relacja cena jakość - minus 10 :(
Jednym słowem-nigdy więcej.

Witam.Dodam coś od siebie.Właśnie jesteśmy po tygodniowym pobycie w tym właśnie ośrodku wypoczynkowym.Co do domku to bez zarzutu,całkiem nowy ,czysty,pachnący i wyposażony.....jak w domu.Panie w recepcji w prządku.Ośrodek ładny i zadbany z ładną plażą więc super no chyba ze pogoda nie dopisze to wynudzicie się jak mopsy ponieważ brak jakichkolwiek atrakcji na chłodne lub deszczowe dni.Karczma ładna,jedzenie średnie,obsługo nie miła niestety...dość drogo no i nie ma wydzielonego kącika do zabawy dla dzieci jak to teraz w wielu restauracjach bywa co by ułatwiło znacznie posiłki z dziećmi.Ale ok.Teraz do sedna.Wybraliśmy to miejsce ponieważ ogłasza się jako spokojne,przyjazne rodziną oraz iż panuje tam cisza.Nic podobnego.Obok nas kładli kostkę więc cały prawie tydzień chodziła betoniarka,szlifierka,ubijarka,koparka ......itd.Masakra.Plac budowy.Na nasze skargi tylko opowiadali iż budowa się przeciągneła.Nie tego się spodziewaliśmy jadąc z miasta w las...... Dodam ze nikt nas za to ani nie przeprosił,żadnej zniżki tez nie dostaliśmy no i przede wszystkim nikt nas o tej budowie nie poinformował.Ciekawa jestem czy cały właściciel tego ośrodka byłby zadowolony z takiego odpoczynku.Całość oceniam więc jako słabo.Raczej juz nie zawitamy w to miejsce.

Widzę, że się powtórzę w opinii, jednak nie tylko ja takie wrażenie odniosłam. Ta kobieta w recepcji to skandal, straszna pomyłka ! Nie mogę pojąć, dlaczego właściciele zatrudniają taką osobę, która z pewnością nie przysporzy im chętnych. Pani już na samym wjeździe przywitała nas bardzo nieuprzejme narzekając, że 3 godziny na nas czekała, a jest 22.00 i powinna już spać, nie przygotowała nam łóżeczka dla dziecka, a tym momencie nie chce się jej już szukać, koszmar! A jeśli jej nie zapłacimy z góry za pobyt, to ona nam nie daje kluczy i koniec, a płatności kartą nie ma! Miejsce piękne, super jeziorko, ale niestety ze względu na tę kobietę nasza noga już tam nie stanie, a szkoda !

Pani w recepcji nieuprzejma. Tylko dwie toalety i dwa prysznice- nieczynne w godzinach od 8.00 do 9.00 (!) i 15.00- 16.00. Wieczorem brudne, wszystko w środku pływało. Ceny w karczmie wyższe niż nad morzem, mały wybór.Karczma czynna do 21.00. A w nocy muzyka puszczana z kilku miejsc jednocześnie, w tym z samochodów zaparkowanych przy namiotach, więc spać się nie dało. Porażka.