Hotelik "Bursztynek"

Spędziliśmy w tym ośrodku 3 dni w kwietniu, co do śniadań to się zgadzam z poprzednimi komentarzami tj. stół obficie zastawiony, jak coś się skończyło to zaraz Pani dokładała.
Poprosiliśmy o czajnik, żeby córeczce robić herbatki i nie było problemu, obsługa naprawdę miła i pomocna.
Naprawdę miłym zaskoczeniem było wino w pokoju o którym nikt nic nie wspomniał.
Jak ktoś się uprze to na pewno znajdzie coś co może wytknąć, jakiś nieuciążliwy szczegół, no ale za tą cenę to warunki są spoko.
Pozdrawiam właścicieli i obsługę.
I jak się uda to do zobaczenia we wrześniu.

Z czystym sumieniem możemy polecić ten ośrodek dla par z dzieckiem.

Witam,

na szczęście czytam opinię Bursztynka po spędzonym tam w kwietniu pobycie świątecznym. Muszę przyznać, że widniejące opinie albo są dziełem konkurencji albo pomyłką.
Za 7 nocy ze śniadaniem i obiadokolacją zapłaciłem 899zł.

Tanio, więc martwiłem się jakie warunki w końcu zastanę.

Krótko mówiąc: śniadanie super (stół szwedzki), pokoje świeżo po remoncie. Obiadokolacja treściwa i czuć, że robiona na świeżo.

Poprosiłem o talerze i sztućce do pokoju, dostałem. Mili ludzie.

Polecam!

Ze smiadaniami przesadzilscie, było duzo i odkładali wiec to wasza złośliwość tak mowić. No cóż pokoje maja wiele do życzenia, co dzień rano zgłaszano do kucharki reklamacje ;) do kucharki bo tylko ona stała na stanowisku :)

Ze smiadaniami przesadzilscie, było duzo i odkładali wiec to wasza złośliwość tak mowić. No cóż pokoje maja wiele do życzenia, co dzień rano zgłaszano do kucharki reklamacje ;) do kucharki bo tylko ona stała na stanowisku :)

Ze wszytskim się zgadzam. Jedynym plusem u nas był telewizor, który nie był z epoki PRL-u. Z darmowym Wi-Fi wspomnianym w ofercie nie można było się połączyć... A jak wyjeżdżaliśmy to tylko usłyszeliśmy odpowiedź na "do widzenia" i tyle, w ogóle nie zależy im na kliencie...