Willa Letnia

Witam,
Jestem córką właścicielki i chciałam zdementować niektóre niesprawiedliwe w mojej ocenienie Pana uwagi. Przede wszystkim w pensjonacie gościmy osoby ze zwierzętami, jakbym miała alergiczne dziecko, raczej unikałabym takiego miejsca. Po drugie, co bardzo korzystne, dzieci nie płacą w ogóle aż do 18 roku życia jeśli są z 2 osób dorosłych. I to niezależnie od ilości dzieci. Jednocześnie dostają normalne łóżko, swoją pościel, ręczniki, nie są traktowane jak turyści 2 kategorii. Po 3 Sprawa dyskoteki była szeroko opisywana na pierwszej stronie Gazet Wyborczej, niestety Rada Miasta przyznaje im pozwolenie na alkohol, co skończyło się założoną przez nas sprawą sądową. W przyszłym roku już nie będzie mowy o żadnej dyskotece. Dodatkowo jest to interes prowadzony przez starszą panią, moja 74 mamę, która już nie zawsze radzi sobie z obowiązkami. Myli się Pan również co do zaliczek, zwracamy je w całości i bez problemów o czym w innych pensjonatach można tylko pomarzyć. Nie każdemu musi pasować wystrój naszego pensjonatu, gdyż osoby lubiące tradycyjne wnętrza z Castroramy, nie będa zachwycone dominującym u nas stylem skandynawskim, schabby, prowansalskim. Ale wiele osób za to właśnie lubi naszą obiekt. Na 4 piętrach pensjonatu są 4 kuchnie, gdzie są wszelkie sztućce, naczynia, talerze, herbata i kawa gratis.Dziwi mnie również Pana wypowiedź w sprawie pralki, to w końcu zepsuta czy dało się prac? Prać się dało bez problemu, ale najwyraźniej uznał Pan że przyczepić się i do tego warto.W naszym pensjonacie jest duża swoboda korzystania ze wszystkiego. Goście sami mogą sobie brać ręcznniki, czy koce gdy im zabraknie. Garnki i patelnie są z Ikea więc nie bardzo wiem co Panu w nich nie pasuje. Goście są zachęcani do tego by czuli się jak u siebie w domu, mogą swobodnie buszować po szafkach. Nie nadmienił Pan, że jest zmywarka i nie trzeba samemu zmywać naczyń, a jedynie znieść je do głównej kuchni na parterze. O niedogodnościach, typu ciasny parking, informujemy już podczas rezerwacji, żeby nie było rozczarowań. Pokoje są duże, balkony najczęściej również. Ale najładniejsze pokoje są rezerwowane w marcu i kwietniu, w maju już niestety zostają te mniej słoneczne i mniej atrakcyjne. Na parterze jest duży living, gdzie można zostawić wózki, a także włączyć dzieciom telewizor, gdy jedzą np. śniadanie. mamy łóżeczka turystyczne, wanienki, specjalne podnóżki dla maluchów. A co do sławnych pająków, budynek leży w lesie i częściowo jest obrośnięty bluszczem. Ja, z racji praktykowania buddyzmu, nie pozwalam mamie na opryskiwanie domu, bo zabijanie żywych istot to żaden zaszczyt. Można je spokojnie, żywe wyrzucić za okno, jak już u Pana zagościły. Dodatkową cechą jest strona intelektualna pensjonatu, mnóstwo zdjęć i cytatów Einsteina, a także zdjęcia innych osób, których życie było kierowane zasadami etyki, bynajmniej nie chrześcijańskiej, ale humanistycznej. Jesteśmy rodziną artystyczną mama jest po szkole muzycznej, ojciec jest architektem, a ja skończyłam produkcje w szkole filmowej oraz w styczniu wyjdzie moja pierwsza książka. Być może jest więc czasem w kuchniach artystyczny nieład, ale za to pościel, ręczniki, narzuty, koce są w nienagannej czystości. Przepraszam za kiepskie wrażenia, które Pan odniósł. Naszych wielu fanów na fb to nie żadna fikcja, ale ludzie po prostu lubią nasz dom, który staramy się aby był naprawdę jak najbardziej gościnny i by panowała pełna swoboda. Serdecznie pozdrawiam, życząc z całego serca bardziej udanego urlopu w 2017 roku. Klaudyna Żerebiec

Miejsce które zwie się willą letnią ma jedynie cene adekwatną do nazwy nic poza tym.
Długo czekaliśmy na urlop dodatkowo ciężko odkładaliśmy pieniążki, aby odpocząć w Krynicy, decyzja o urlopie jak i wypoczynku wyszła z przyczyn zdrowotnych naszego dziecka, alergia i częste choroby, mieliśmy wyjechać wypocząć zmienić klimat…
Strona bardzo zachęca gości do odwiedzenia tego miejsca jak i zatrzymania się w willi, jednak na tym się kończy, sugerowaliśmy się opisami na facceboku, jednak jak już ktoś napisał portal spo…łecznościowy, który do końca nie jest wiarygodnym źródłem;(
Po długiej podróży trafiliśmy do pensjonatu…
z zewnątrz nie najgorzej ale w wewnątrz tragedia, pierwszego dnia szukaliśmy innego lokum, jednak dla kogoś kto ciężko odkłada każdy grosz szkoda byłoby stracić zaliczkę która podczas rezygnacji przepada
Od progu wręcz naszego pokoju zobaczyliśmy wypadający zamek z drzwi jednak nie był niczym nadzwyczajnym dla pani która nas zaprowadziła do naszego pokoju, mieszkanie zanieczyszczone wszędzie pajęczyny i wędrujące pająki o czym ktoś już wspominał.
W łazience brodzik który był w fatalnym stanie, pełno pleśni jak by nie wyczyszczony , pokoje urządzone niezbyt komfortowo, brak miejsca na podstawowe rzeczy kubki herbatę kawę czy cukier (na zdjęciach są pułeczkiale chyba tylko tam) niby są aneksy kuchenne ale z nich korzysta kilka rodzin, wiec postawienie herbaty czy innych rzeczy jest ryzykowne. Szafy wnękowe z czasów chyba wojny, jedna półka i kilka wieszaków, część rzeczy była w walizkach, gdyż było ciężko wszystko pomieścić, kilka wieszaczków i w dodatku jedna półka.
Pokój zabaw jak jest wspomniane jest otwarty i dostępny cały dzień, dookoła pełno kociaków, które nie mają problemu z przemieszczeniem się do środka, niestety mając dziecko alergiczne już się tam nie pobawi;/
Kolejna rzecz jeśli już się zdecydujecie na wynajęcie pokoju, to proponuje zabrać ze sobą żarówki;( bo oszczędność willi nie zna granic ;) podobnie jeśli chodzi o lusterko ;) Minimalizm pod każdym względem;)

Panie wyszczególniają wszelkie dogodności blisko do apteki zalewu wiślanego czy Morza to wszystko jest prawda;) jednak najbliżej jest do klubu nocnego który znajduje się w zasadzie po sąsiedzku, w gratisie turysta wynajmujący pokój w willi otrzymuje codzienną nocną muzykę za free z klubu słychać jak dudni włącznie z młodzieżą która często przesiaduje do wczesnych godzin porannych, przy odrobince szczęścia może uda się państwu załapać na nocną dawkę karaoke, co niestety zadecydowało o naszym wcześniejszym wyjeździe z tego miejsca, oczywiście koszta nie zwrócone, a pani jedynie nas przeprosiła i powiedziała ze nikt ją o to nie pytał kiedy rezerwowaliśmy pokój o to czy jest dyskoteka w pobliżu.
Dostępne sprzęty i akcesoria… jeśli chcą państwo gotować to proszę się nastawić na gotowanie w rondlach, bo nam akurat na nic innego nie udało się natrafić;/ pralka niestety popsuta;/ ale jest;) widocznie nikt nie pytał w jakim jest stanie ;)
Czajnik najmniejszej pojemności jakie chyba są dostępne na rynku.
Krynica jest pięknym miejscem czego nie mogę powiedzieć o tej willi.

Tak, tak tyle lików na FB coś na pewno znaczy :) tym bardziej że LIKE można kupić na allegro :)
http://allegro.pl/400-lubie-to-facebook-fb-fani-prawdziwe-like-i6154005589.html

Witam Państwa Serdecznie,
Jestem córką właścicielki pensjonatu Willa Letnia w Krynicy Morskiej. Chciałam bardzo przeprosić wszystkich gości, którym się u nas tak bardzo nie podobało i mieli zastrzeżenia pod wieloma względami. Jest mi szczerze przykro, że mieliście Państwo, z naszego powodu, nieudany urlop. Moja mama, Anna, z którą już we dwie od zeszłego roku prowadzimy Willę Letnią, jest 73- letnią osobą i, w przeszłości, nie zawsze była w stanie w 100% sprostać wymogom prowadzenia pensjonatu, choćby ze względów zdrowotnych. Dlatego od zeszłego roku ja do niej dołączyłam i bardzo pilnuję by goście byli zadowoleni. Nasz pensjonat ma ciekawe promocje, np.dzieci bez względu na wiek i ilość są całkowicie za darmo pod warunkiem przyjazdu z 2 osobami dorosłymi. Oczywiście dostają oddzielne łóżko, pościel, ręczniki ect. Nasze pokoje są obszerne i z balkonami - to duża zaleta. Doszły dodatkowe wnęki kuchenne na każdym z pięter. Poza tym dyskoteka od tego roku nie będzie już grała, gdyż, z uwagi na liczne skargi naszych gości i tak bardzo kłopotliwe dla nas sąsiedztwo tego obiektu, podaliśmy sprawę do sądu. Jeszcze raz przepraszam, w imieniu mamy oraz swoim, za przykrości, które Państwa z naszej winy spotkały. Nie sądzę, żeby podobne rzeczy wydarzyły się w przyszłości. Proszę też zauważyć, że mamy ponad 600 polubień na Facebooku, a to znaczy, że spora grupa turystów nie miała zastrzeżeń co do Willi Letniej i lubi nasz dom gościnny. Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego urlopu w nadchodzące wakacje. Klaudia Żerebiec

Witam Państwa Serdecznie,
Jestem córką właścicielki pensjonatu Willa Letnia w Krynicy Morskiej. Chciałam bardzo przeprosić wszystkich gości, którym się u nas tak bardzo nie podobało i mieli zastrzeżenia pod wieloma względami. Jest mi szczerze przykro, że mieliście Państwo, z naszego powodu, nieudany urlop. Moja mama, Anna, z którą już we dwie od zeszłego roku prowadzimy Willę Letnią, jest 73- letnią osobą i, w przeszłości, nie zawsze była w stanie w 100% sprostać wymogom prowadzenia pensjonatu, choćby ze względów zdrowotnych. Dlatego od zeszłego roku ja do niej dołączyłam i bardzo pilnuję by goście byli zadowoleni. Nasz pensjonat ma ciekawe promocje, np.dzieci bez względu na wiek i ilość są całkowicie za darmo pod warunkiem przyjazdu z 2 osobami dorosłymi. Oczywiście dostają oddzielne łóżko, pościel, ręczniki ect. Nasze pokoje są obszerne i z balkonami - to duża zaleta. Doszły dodatkowe wnęki kuchenne na każdym z pięter. Poza tym dyskoteka od tego roku nie będzie już grała, gdyż, z uwagi na liczne skargi naszych gości i tak bardzo kłopotliwe dla nas sąsiedztwo tego obiektu, podaliśmy sprawę do sądu. Jeszcze raz przepraszam, w imieniu mamy oraz swoim, za przykrości, które Państwa z naszej winy spotkały. Nie sądzę, żeby podobne rzeczy wydarzyły się w przyszłości. Proszę też zauważyć, że mamy ponad 600 polubień na Facebooku, a to znaczy, że spora grupa turystów nie miała zastrzeżeń co do Willi Letniej i lubi nasz dom gościnny. Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego urlopu w nadchodzące wakacje. Klaudia Żerebiec